Złoty But 2020. Lewandowski i inni kandydaci do nagrody
3 min read
Najlepsi strzelcy czołowych lig Europy rywalizują o nagrody w krajowych i międzynarodowych rozgrywkach. Król strzelców Bundesligi, Primera Division czy Serie A to prestiżowe trofea, ale najlepszy strzelec na kontynencie może być tylko jeden. To właśnie dla niego przewidziany jest Złoty But. Lewandowski w tym sezonie może zostać pierwszym w historii polskim laureatem tej nagrody. Najlepszy strzelec reprezentacji Polski i Bayernu Monachium ma jednak kilku groźnych konkurentów.
Złoty But 2020 – zasady punktacji
Nagrodę po raz pierwszy przyznano w 1968 roku. Przez 24 sezony otrzymywał ją strzelec największej liczby goli w ligach europejskich. Sięgały po nią takie sławy jak Gerd Mueller czy Eusebio, ale także piłkarze z ligi bułgarskiej czy rumuńskiej. W 1991 roku plebiscyt zawieszono po tym, jak cypryjska federacja oprotestowała nagrodę dla Darko Penczewa, piłkarza Crvenej Zvezdy Belgrad, twierdząc, że to zawodnik z ligi cypryjskiej powinien zostać jej laureatem.
Oficjalnie Złoty But ponownie wręcza się od sezonu 1996/1997. Od tamtej pory obowiązują jednak nieco zmienione zasady, promujące zawodników z najsilniejszych lig Starego Kontynentu. Bramki zdobywane przez piłkarzy występujących w pięciu ligach najwyżej sklasyfikowanych w rankingu UEFA są bowiem mnożone przez dwa. Współczynnik dla bramek z rozgrywek z miejsc 6-21 wynosi 1,5, a dla pozostałych – jeden. Pierwszym laureatem nagrody przyznawanej na nowych zasadach został Brazylijczyk Ronaldo, występujący wówczas w FC Barcelona.
Złoty But – klasyfikacja w ostatnich latach
Ostatnie sezony w plebiscycie to zdecydowana dominacja piłkarzy z ligi hiszpańskiej. Najlepsi strzelcy Primera Division od 2009 roku nieprzerwanie sięgają po to trofeum. Jedynie w 2014 roku nagrodę wspólnie z Cristiano Ronaldo z Realu Madryt otrzymał Luis Suarez, który wtedy był zawodnikiem Liverpoolu. Łącznie Złoty But powędrował do piłkarzy z ligi hiszpańskiej aż 15 razy.
Złoty But – Lewandowski i inni faworyci
Szansę na przełamanie hegemonii snajperów z Primera Division ma Robert Lewandowski. Napastnik Bayernu Monachium jest jednym z głównych kandydatów do nagrody Złoty But 2020. Gdyby wygrał ten plebiscyt, zostałby pierwszym zawodnikiem z Bundesligi z tym trofeum od 1972 roku. I chociaż w tym sezonie Polak znajduje się w ścisłej czołówce strzelców Europy, ma groźnych konkurentów w walce o Złoty But. Klasyfikacja może zmieniać się do ostatniej kolejki sezonu, podobną liczbę goli do Lewandowskiego strzeliło bowiem dotąd dwóch zawodników – Włoch Ciro Immobile oraz Niemiec Timo Werner.
Pierwszy przed laty miał zostać następcą Lewandowskiego w Borussii Dortmund, która sprowadziła go z Torino. Jego przygoda z Bundesligą okazała się jednak zupełnie nieudana. Formę odzyskał dopiero po powrocie do ligi włoskiej, gdzie strzela jak natchniony dla Lazio Rzym. W tym sezonie jest na najlepszej drodze do tytułu króla strzelców Serie A.
Werner na co dzień występuje z kolei w RB Lipsk i zaciekle walczy z Lewandowskim o miano najlepszego strzelca ligi niemieckiej. Urodzony w 1996 roku napastnik osiągnął życiową formę pod wodzą Juliana Nagelsmanna, nowego trenera zespołu ze wschodnich Niemiec. Dzięki kolejnym trafieniom Werner trafił na listy życzeń wielu zespołów z europejskiej czołówki.
