Polacy za granicą – piłka nożna. Ligi, w których gra najwięcej naszych
2 min readW ostatnich latach coraz większa liczba polskich piłkarzy występuje w czołowych europejskich klubach. Polak w Bayernie Monachium czy AS Monaco, Polacy w lidze włoskiej – zdążyliśmy już przyzwyczaić się do takich widoków. Które ligi zagraniczne najchętniej korzystają z usług zawodników znad Wisły? Sprawdzamy.
Polacy za granicą – piłka nożna, lato 2019
W czasie ostatnich okien transferowych polską ligę na rzecz zagranicznych klubów zaczęli opuszczać coraz młodsi piłkarze. Nie jest już tak, jak jeszcze kilka czy kilkanaście lat temu, gdy na Zachód wyjeżdżali ukształtowani piłkarze w stylu Macieja Żurawskiego czy Mirosława Szymkowiaka. Pierwszy w momencie opuszczenia ekstraklasy miał 29 lat, drugi – 28. Obecnie zagraniczne kluby sięgają już po piłkarzy o osiem czy nawet dziewięć lat młodszych.
Bohaterami takich transferów latem 2019 roku byli choćby 20-letni Sebastian Szymański, który przeniósł się z Legii Warszawa do Dynama Moskwa, czy o rok starszy Patryk Dziczek, którego Lazio Rzym kupiło z Piasta Gliwice. Obok nich z ligi wciąż wyjeżdżają starsi zawodnicy, ale to młodzi Polacy są sprzedawani za najwyższe kwoty. Łącznie przed sezonem 2019/2020 kluby występujące w tych rozgrywkach opuściło 17 Polaków. Nie wszyscy wyjechali zresztą na Zachód – trzech trafiło do Rosji, po jednym do Turcji, Arabii Saudyjskiej, Japonii i Mołdawii.
Rekord – Polacy w lidze włoskiej
Najwięcej polskich piłkarzy opuściło jednak ekstraklasę na rzecz ligi włoskiej. Na Półwyspie Apenińskim trwa moda na biało-czerwonych. Latem kolonię pod tytułem “Polacy w lidze włoskiej” zasiliło pięciu nowych piłkarzy. Łącznie sezon 2019/2020 w klubach Serie A rozpoczęło 17 piłkarzy z polskim paszportem – to rekord rozgrywek. Z 20 drużyn ligi aż 11 zdecydowało się na postawić na usługi Polaka. Najwięcej, trzech, zatrudnia SPAL 2013 – to Thiago Cionek, Bartosz Salamon oraz wypożyczony z Atalanty Bergamo Arkadiusz Reca.
W innych czołowych ligach występuje zdecydowanie mniej polskich piłkarzy. W kadrach klubów niemieckiej Bundesligi jest ich sześciu, angielskiej Premier League czterech, a francuskiej Ligue 1 – trzech. Żadnego nie ma natomiast w hiszpańskiej Primera Division. Hiszpania jest dla polskich piłkarzy wyjątkowo nieprzyjazna, bo ani jeden nie ma szans na grę również w drugiej lidze tego kraju.
Rosja, Turcja i niższe ligi
Bardziej przyjaznymi rozgrywkami dla Polaków są rosyjska Premjer Liga oraz Championship, czyli druga liga angielska. W pierwszej na chleb zarabia ośmiu zawodników znad Wisły z Grzegorzem Krychowiakiem na czele, w drugiej – siedmiu. Kibice, którzy wnikliwie śledzą losy piłkarzy z polskim paszportem, powinni też zwrócić uwagę na… trzecią ligę niemiecką, gdzie występuje obecnie sześciu takich zawodników. Poza tym pięciu gra na drugim szczeblu rozgrywkowym w Niemczech, tyle samo w tureckiej ekstraklasie. Czterech Polaków walczy o występy w Serie B, czyli drugiej lidze włoskiej.