Nike Mercurial Vapor. Jak zmieniały się kultowe buty piłkarskie?

Nie trzeba od razu wybierać się na madryckie Santiago Bernabeu czy londyńskie Wembley, by zobaczyć piłkarzy grających w różnokolorowych butach. Wystarczy wybrać się na trening lokalnej drużyny, by zobaczyć całą rewię kolorów i modeli. Dla piłkarzy od zawsze ważne było to, co mają na stopach. W końcu historia Brazylijczyka Leonidasa, który na mundialu we Francji w 1938 roku miał strzelać gole bez butów, wzięła się właśnie z frustracji napastnika, któremu błoto wbijało się między korki. Kolejni producenci dążą więc do rozwijania swoich pomysłów, udoskonalając kolejne modele. Od końca XX wieku jednym z najbardziej popularnych pozostaje seria Nike Mercurial Vapor, czyli bardziej klasyczna wersja butów piłkarskich, które znajdziesz na https://www.11teamsports.pl/category/buty-pilkarskie-meskie-nike-seria-mercurial. W ciągu ponad 20 lat te buty przeszły jednak sporą przemianę. Wciąż zakładają je jednak największe gwiazdy futbolu.

Zaprojektowane dla Ronaldo Nike Mercurial Vapor

Pierwszy model butów Nike Mercurial Vapor miał swoją premierę w roku 1998, czyli równo 60 lat po legendarnych problemach Leonidasa. Amerykański koncern Nike zaprojektował te korki z myślą o jego rodaku – Ronaldo, wówczas występującym w Interze Mediolan. To właśnie na jego nogach zadebiutowała nowa propozycja Nike, która pojawiła się na rozgrywanym w tym samym roku mundialu we Francji.

Pierwszy model był czarny, ale już na mistrzostwach świata pojawiły się także korki Nike Mercurial Vapor łączące barwę srebrną, niebieską i żółtą. Ich głównym atutem nie był jednak wygląd, a budowa, która sprzyjała zawodnikom bazującym na szybkości. Pierwsze buty z tej serii miały mniejszą wagę i mniej masywną płytkę podeszwy. W dodatku zastosowano w nich powłokę używaną przez motocyklistów. Połączenie tych atutów okazało się prawdziwym przełomem, który szturmem zaczął zdobywać uznanie kolejnych zawodników.

Sprint o trzy procent szybciej

Innowacją w butach Nike Mercurial Vapor był także materiał cholewki. Wspomniana “motocyklowa” powłoka była bowiem w pełni wykonana z materiałów syntetycznych – był to pierwszy taki przypadek w historii piłkarskich butów Nike. Wkrótce z Mercuriali wyłonił się model Vapor, przygotowany na kolejny mundial, w 2002 roku w Korei Południowej i Japonii. Koncern przygotował trzy wersje kolorystyczne.

Specjalna, chromowo-limonkowa, została przygotowana na półfinałowe i finałowe występy Ronaldo. W sprzedaży pojawiła się już po turnieju w limitowanej edycji, zawierającej tylko 4600 egzemplarzy. Na cholewce była znakowana symbolem R9, związanym z Brazylijczykiem. Buty wyróżniały się cienką cholewką, charakterystycznym zewnętrznym zapiętkiem i, według producenta, pozwalały przebiec 20-metrowy sprint o trzy procent szybciej niż dotychczasowe rozwiązania. Mimo innowacyjnych, syntetycznych rozwiązań, Nike zdecydowało się też wypuścić alternatywną wersję z kangurzej skóry.

Przez włókna węglowe po Flyknit

Podobnie było z butami Nike Vapor II. Większy przełom przyniósł jednak trzeci model z serii, którego cholewka została wykonana z mikrofibry. Dzięki temu but jeszcze lepiej przylegał do stopy. W 2007 roku światło dzienne ujrzały buty Vapor IV. Ich wyjątkową wersją były korki Nike Mercurial Vapor SL, wykonane w całości z włókna węglowego. Koncern wypuścił jedynie 2508 par tych butów, które ważyły zaledwie 190 gramów. W tamtym czasie był to absolutny rekord.

Buty Nike dostępne na https://www.11teamsports.pl traciły wagę również w kolejnych modelach. Rok 2009 to moment, w którym światło dzienne ujrzała wersja Nike Mercurial Vapor Superfly, która jako pierwsza używała niezwykle lekkiego tworzywa Nike Flywire. Od tamtej pory modele Vapor oraz Vapor Superfly funkcjonują równolegle, jako dwa rodzaje butów z serii Nike Mercurial Vapor. Dalsze modyfikacje dotyczyły między innymi profilu butów, który w ósmej wersji Nike Vapor – z 2012 roku – został obniżony tak, by zawodnik jak najmniej odczuwał to, że ma na nogach jakiekolwiek buty. Kolejny przełom przyniósł rok 2014, gdy wersja Superfly IV po raz pierwszy została zaprezentowana z wysokim kołnierzem z Flyknitu – specjalnego materiału otulającego kostkę.

Ostatnia wersja – Nike Mercurial Vapor XIV

Flyknit pozostał w butach z serii Vapor do dziś, choć obecne modele Superfly nie są już tak wysokie jak te z 2014 r. Najnowsze modele Nike to Vapor XIV i Superfly VIII. Do Flyknitu i lekkiej cholewki – obecna waga butów Vapor to około 195 gramów – dodano jeszcze ulepszoną podeszwę oraz technologię NikeGrip, która zapobiega przesuwaniu się stopy w bucie. Fani serii, do której należą między innymi Cristiano Ronaldo czy Kylian Mbappe, niedługo z pewnością doczekają się jednak kolejnych innowacyjnych rozwiązań.