Koronawirus – piłkarskie gwiazdy pomagają w walce z epidemią

Koronawirus wpłynął na życie niemal każdego mieszkańca Europy. Problemy dotknęły również piłkę nożną: zawieszone zostały rozgrywki ligowe w większości krajów, nie gra Liga Mistrzów, Euro 2020 zostało przełożone na przyszły rok. Gwiazdy piłki nożnej angażują się jednak w pomoc w walce z pandemią koronawirusa SARS-Cov-2. Pieniądze na ten cel przekazali już między innymi Robert Lewandowski, Lionel Messi czy Cristiano Ronaldo. Pomagają też szkoleniowcy – Josep Guardiola z Manchesteru City i Jose Mourinho, trener Tottenhamu.

Robert Lewandowski, Jakub Błaszczykowski – piłkarz w walce z koronawirusem

Jednym z pierwszych znanych zawodników, który zaangażował się w pomoc służbom walczącym z epidemią koronawirusa, był Jakub Błaszczykowski. Piłkarz Wisły Kraków podjął decyzję, że jego fundacja “Ludzki gest” przekaże 400 tysięcy złotych na walkę z pandemią. Błaszczykowski, który jest znany ze wspierania różnych akcji charytatywnych, przygotował również przesłanie do kibiców. “Kochani, bardzo Was proszę, nie bagatelizujcie problemu, zostańcie w domu i stosujcie się do zaleceń. Dbajcie o swoich bliskich i siebie” – napisał na Facebooku.

W walce z koronawirusem pomagają również Polacy w Bundeslidze. Wielką sumą polską służbę zdrowia wsparł Robert Lewandowski. W Niemczech sportowe rozgrywki zostały zawieszone, nie gra piłkarska Bundesliga. Król strzelców poprzedniego sezonu i jego żona Anna Lewandowska postanowili, że przekażą na rzecz walki z epidemią aż milion euro. Kwota zostanie rozdzielona pomiędzy wszystkie jednoimienne szpitale zakaźne działające na terenie Polski.

Niektórzy polscy piłkarze w trudnej sytuacji wspierają również swoje kluby, które notują straty z powodu odwołanych meczów. Na taki gest zdecydował się Rafał Gikiewicz, bramkarz występującego w Bundeslidze Unionu Berlin. Na obniżki pensji zgodzili się również piłkarze Śląska Wrocław i Wisły Kraków.

Josep Guardiola, Jose Mourinho – trener też pomaga

Podobne wsparcie dla szpitali i medyków płynie również od zagranicznych gwiazd. W ślady Lewandowskiego poszedł Lionel Messi. Jak poinformował barceloński „Hospital Clinic”, Argentyńczyk przekazał pieniądze na opiekę nad chorymi oraz badania naukowe. Zdecydował się też wesprzeć w walce z epidemią swoje rodzinne miasto, czyli Rosario. Jego największy boiskowy konkurent, Cristiano Ronaldo, wraz ze swoim agentem Jorge Mendesem przekazał z kolei 1,1 mln euro szpitalom w Porto i Lizbonie. Milion euro na walkę z koronawirusem podarowali także niemieccy piłkarze Bayernu Leon Goretzka i Joshua Kimmich, 120 tys. euro szpitalowi w Turynie przekazał Włoch Leonardo Bonucci z Juventusu. Takich gestów wśród piłkarzy jest bardzo dużo.

W walkę z epidemią angażują się także szkoleniowcy. Pieniądze na ograniczanie skutków szerzącej się zarazy przekazał Guardiola, pomaga także Mourinho. Trener pochodzący z Portugalii zaangażował się we wsparcie starszych mieszkańców Anglii. Pomaga im robić zakupy – jako wolontariusz dostarcza seniorom jedzenie, by nie musieli opuszczać domów i narażać się na zakażenie wirusem.

FC Barcelona – piłkarze skłóceni w sprawie koronawirusa?

Jednym z najbardziej dotkniętych przez pandemię państw świata jest Hiszpania, w której z powodu choroby COVID-19 codziennie umiera kilkaset osób. Isabel Diaz Ayuso, prezydent Wspólnoty Madrytu, poinformowała, że Real Madryt przekazał darowiznę na materiały sanitarne potrzebne służbom medycznym.

Największe kluby świata starają się jednak także ograniczać straty. W tym kierunku zmierzają działania, jakie według hiszpańskich mediów zamierza podjąć FC Barcelona. Piłkarze klubu z Katalonii muszą być gotowi na obniżki zarobków na czas stanu wyjątkowego, który wprowadzono w Hiszpanii. Dziennikarze z Półwyspu Iberyjskiego donoszą, że cięcia miałyby wynosić aż 70 procent pensji każdego zawodnika. Jak przekazuje kataloński “Sport”, piłkarze Barcelony nie są jednak zgodni co do tego, czy warto przystać na propozycję klubu. Część z nich ma sprzeciwiać się temu, by to oni mieli ponosić koszty złego zarządzania klubem. Barcelona większość budżetu przeznacza na pensje swoich gwiazd.