Dresy piłkarskie w Ekstraklasie. Z jakimi markami współpracują polskie kluby?
5 min readKażdy profesjonalny klub piłkarski stara się zapewnić swoim zawodnikom oraz sztabowi szkoleniowemu jak najlepsze warunki do pracy u treningów. Oprócz organizacji wyjazdów na mecze czy zgrupowań przed sezonem, jedną z najważniejszych rzeczy, z którą na co dzień stykają się piłkarze, jest odpowiedni sprzęt. W jego skład wchodzą piłki i rozmaite pomoce treningowe, ale także koszulki, spodenki oraz inne ubrania. Jednym z najbardziej charakterystycznych elementów wyposażenia każdej profesjonalnej drużyny są także dresy: Under Armour, Puma czy też innej firmy. To, czy zawodnicy mają na sobie dres Nike, czy innej marki, w większości przypadków jest wynikiem umowy o współpracy klubu z producentem sprzętu piłkarskiego. Nie inaczej jest również w polskiej Ekstraklasie. W rodzimych klubach najczęściej spotkamy dresy Adidas Tiro, ale w lidze nie brakuje również innych firm. Warto sprawdzić, które marki cieszą się największym zainteresowaniem.
Dresy piłkarskie – kiedy zawodnicy ich używają?
Dresy przydają się piłkarzom w kilku sytuacjach. Najczęściej spodnie i bluzy dresowe zawodnicy zakładają w czasie treningów. A że futbol na najwyższym poziomie to właściwie codzienne zajęcia poprawiające technikę, taktykę i kondycję, dla większości piłkarzy to właśnie dresy są podstawowym “roboczym” strojem. Używa się ich przez większość roku do treningów na murawie – spodnie są wygodne i zapewniają odprowadzanie potu z nóg, bluzy ogrzewają ciało. Popularne dresowe bluzy zwykle mają także zamek, w razie potrzeby można je zatem rozsunąć.
W dresach piłkarze wychodzą też na przedmeczową rozgrzewkę. To właśnie w nich przygotowują mięśnie do czekającego je 90-minutowego wysiłku. Po zakończeniu rozgrzewki dresowe bluzy pomagają utrzymać ciepłotę ciała – bardzo często zawodnicy zdejmują je dopiero tuż przed pierwszym gwizdkiem. Część piłkarzy spędza w nich zresztą cały mecz. Taka sytuacja zdarza się rezerwowym, którzy nie znajdują uznania w oczach trenera. Są ubrani w strój meczowy, a na niego zakładają dresy. W razie potrzeby bardzo szybko są gotowi do zrzucenia bluzy i spodni, a następnie wkroczenia na boisko.
Szczególną grupą, która często występuje w dresach również podczas meczów, są bramkarze. Wielu z nich wybiera bowiem bluzy z długim rękawem, które lepiej od standardowej koszulki chronią łokcie i przedramiona przed otarciami oraz innymi urazami mechanicznymi. Część bramkarzy decyduje się nawet na grę w dresowych spodniach. Najsłynniejszym był Węgier Gabor Kiraly, znany z gry w klubach niemieckiej Bundesligi i angielskiej Premier League. Czasami z klubowych dresów korzysta także sztab szkoleniowy z pierwszym trenerem na czele. Choć w najmocniejszych ligach coraz częściej szkoleniowcy zakładają dopasowane garnitury, część trenerów, zwłaszcza starszych, jest nadal wierna tradycyjnemu trenerskiemu dresowi.
Dresów sportowych na co dzień używają także siatkarze. Więcej informacji na temat siatkarskiej odzieży oraz sprzętu czeka na stronie dosiatkowki.pl
Producenci sprzętu piłkarskiego dla klubów polskiej Ekstraklasy
Dresy są dostarczane klubom piłkarskim przez ich sponsorów technicznych. W zamian za grę i treningi w strojach konkretnej marki drużyna otrzymuje wynegocjowaną wcześniej kwotę. Firma odzieżowa zyskuje natomiast reklamę i prawo do sprzedaży oficjalnych koszulek z logotypem klubu, co jest szczególnie opłacalne w przypadku współpracy z największymi klubami Europy.
Ale umowy ze sponsorami podpisują także kluby z mniej medialnych lig. Nie inaczej jest w polskiej Ekstraklasie. Każda z 16 występujących w niej obecnie drużyn jest związana kontraktem z marką odzieżową. W polskiej lidze można więc zobaczyć dresy i koszulki piłkarskie światowych potentatów, którzy trzęsą rynkiem odzieży sportowej, ale także nieco mniej znanych przeciętnemu kibicowi przedsiębiorstw.
Adidas – król polowania
Marką, która ma największy udział w polskim rynku, jest Adidas. Dresy niemieckiej firmy można spotkać na treningach aż pięciu ekstraklasowych drużyn. Na największe zyski ze współpracy z Adidasem może liczyć Legia Warszawa, która w latach 2013-2020 aż sześć razy sięgnęła po mistrzostwo Polski. Wyjątkowy sezon Legii Warszawa w Lidze Mistrzów z 1996 roku przypominamy w atykule: https://www.wspieramyklub.pl/legia-warszawa-za-burta/. Oprócz niej ze współpracy z tym producentem korzystają również zespoły Śląska Wrocław, Piasta Gliwice, Stali Mielec i Wisły Płock. Do niedawna zresztą Adidas mógł się pochwalić jeszcze większą liczbą sponsorowanych drużyn: w ostatnich latach z trzema charakterystycznymi paskami na koszulkach występowali także piłkarze Górnika Zabrze oraz Wisły Kraków.
Macron buduje pozycję
Mocno widoczne na polskim rynku staje się także przedsiębiorstwo z włoskiej prowincji Bolonia. Macron, bo o nim mowa, dostarcza dresy i stroje piłkarskie wicemistrzom Polski z 2020 roku, czyli drużynie Lecha Poznań. Koszulki włoskiej firmy przyniosły zresztą drużynie z Wielkopolski sporo szczęścia, bo to właśnie w nich Lech wywalczył także awans do fazy grupowej Ligi Europy. Był to pierwszy taki sukces poznaniaków po pięciu latach przerwy. Oprócz nich przed sezonem 2020/2021 na współpracę z włoską marką zdecydowała się wspomniana już krakowska Wisła oraz Raków Częstochowa.
Nike – nie tylko reprezentacja
W Polsce ze znakiem Nike kojarzą się aktualnie przede wszystkim dresy reprezentacji. Najważniejszą drużynę w kraju amerykański gigant sponsoruje już od ponad dekady. Ale wśród zespołów związanych z Nike znajdziemy także dwa kluby Ekstraklasy. Charakterystycznego znaku należy szukać na pomarańczowych strojach Zagłębia Lubin oraz zielonych trykotach Warty Poznań.
Pozostali sponsorzy techniczni klubów Ekstraklasy
Każdy z sześciu pozostałych klubów najwyższej polskiej ligi ma podpisany kontrakt z innym sponsorem. Dla ucha laika najbardziej prestiżowo brzmi umowa Cracovii z Pumą. Niemiecka marka jest związana z krakowskim klubem od 2017 roku, a obecny kontrakt wygasa w roku 2023. Rok wcześniej ma się zakończyć trwająca obecnie współpraca Lechii Gdańsk z firmą New Balance – dla amerykańskiego przedsiębiorstwa był to pierwszy kontrakt z polską drużyną.
Obecnie w Ekstraklasie obecne są jeszcze cztery firmy produkujące sprzęt sportowy. Górnik po zakończeniu współpracy z Adidasem zdecydował się na dresy i stroje piłkarskie Hummela. Pogoń Szczecin latem 2020 roku rozstała się natomiast z Ziną, którą zastąpiła wkraczająca na polski rynek marka Capelli Sport. Zawodników Jagiellonii Białystok ubiera z kolei firma Kappa, a stroje dla Podbeskidzia Bielsko-Biała są sygnowane znakiem marki Masita.
Co oprócz dresów i koszulek? Szczegółowe informacje o piłkarskich strojach znajdują się w artykule: Co można, a czego nie wolno zakładać na boisku? Najważniejsze przepisy dotyczące strojów piłkarskich
Autor:
Piotr
Absolwent Wydziału Zarządzania i Komunikacji Społecznej Uniwersytetu Jagiellońskiego. Pasjonuje się sportem i historią. Na co dzień zajmuje się mediami społecznościowymi i marketingiem.